Czy drzemki Twojego dziecka sa za krotkie

Drzemki malucha w ciągu dnia są niezwykle istotnym elementem, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia malca. Rodzice często zastanawiają się, czy ich maluch nie śpi zbyt krótko, a jeśli tak, to jaka może być tego przyczyna i jak można ją wyeliminować. W materiale rozwiane zostają wszystkie wątpliwości rodziców na temat długości drzemek ich pociechy.

W pierwszych tygodniach i miesiącach życia dziecka nocnych pobudek jest stosunkowo dużo, a rodzice, zanim maluch pojawił się na świecie, często przesypiali nie mniej niż 6 -7 godzin bez przerw. Ciężko jest więc przestawić się na nowy tryb. Oczywiście, zdarzają się przypadki dzieci, które śpią idealnie od urodzenia po 1,5, a nawet 2 godziny kilka razy dziennie i wówczas zmęczeni rodzice mają kiedy się zregenerować. Jednak często niestety jest tak, że noworodek, sypia po kilka-kilkanaście minut jednorazowo lub w okolicy 4 miesiąca życia zaczyna wybudzać się po 30-45 minutach z każdej drzemki. Jeśli tak się dzieje, starszym niemowlętom można próbować wyregulować sen. Jak to zrobić? Oto nasze rady.

Czym są „krótkie drzemki”?

Z założenia za krótką drzemkę uznaje się sen krótszy niż 45-50 minut. Wynika to z faktu, że tyle trwa jeden pełny cykl snu u dziecka. Jeśli malec budzi się po jednym cyklu, to często nie wiemy, czy obudził się ponieważ nie umie przejść do kolejnego cyklu i spać dłużej (częste u maluchów poniżej 6 miesiąca życia), czy dlatego, że po prostu się wyspał. Z wiekiem drzemki łączą się w dłuższe odcinki, co nie znaczy, że każda z nich musi trwać ponad godzinę, żeby nasz maluch był wypoczęty. Ostatnia drzemka w ciągu dnia zazwyczaj jest krótsza w stosunku do pozostałych.

Zwykle wystarczy tylko jedna długa drzemka dziennie (idealnie około 1,5-2 godziny), aby wszystkie pozostałe mogły być krótsze. Krótkie drzemki są normalne i nie trzeba się nimi zamartwiać, choć niestety czasem trudno je zaakceptować. Nie powinniśmy mieć powodów do zmartwień, jeśli po krótkiej drzemce nasz maluch jest zadowolony. W takiej sytuacji najlepiej jest częściej kłaść dziecko do spania. Jeśli jednak maluch śpi krótko przez wszystkie drzemki w ciągu dnia, mija 5-6 miesięcy od jego urodzenia, problem się nasila, a dziecko staje się marudne i wygląda na zmęczone, warto poszukać źródła problemu.

Co może powodować krótkie drzemki?

Można wyróżnić kilka istotnych czynników, przez które maluch może mieć krótkie drzemki w ciągu dnia. Są to:

Wiek – jak wspomniane zostało na początku artykułu, noworodki mają prawo spać krótko i wiele razy w ciągu dnia. Do 5-6 miesiąca życia krótkie drzemki są często wpisane w fizjologię snu dziecka. Dodatkowo w pewnym wieku, kiedy dziecko opuszcza kolejną drzemkę w ciągu dnia (na przykład kiedy przechodzi z dwóch drzemek na jedną), zmienia się jego plan dnia i dopóki nie ustabilizuje się nowa rutyna, malec może spać krócej podczas jednej z drzemek lub na obu.
Temperament – krótkie drzemki mogą być też cechą wrodzoną malca i są często domeną dzieci ruchliwych i wrażliwych. Te pierwsze nie chcą tracić ani chwili na sen, bo wszystko co je otacza jest niezwykle interesujące, te drugie natomiast mogą być wybudzone przez każdy najmniejszy szelest lub ruch.
Warunki do snu – jeśli maluch sypia w foteliku czy wózku, z którego już wyrasta lub w zbyt jasnym pomieszczeniu czy w czasie, kiedy starszy brat się bawi, to takie niekomfortowe warunku snu mogą skracać jego drzemki. Warto wtedy zadbać, aby maluch drzemał w wygodnym łóżeczku, całkowicie zaciemnionym i wyciszonym pokoju np. przy pomocy białego szumu oraz o optymalną temperaturę (ok. 20 stopni) i nawilżenie powietrza (40-60%), zarówno w dzień jak i w nocy.
Brak przewidywalności – małe dzieci uwielbiają stałość i rutynę. Im bardziej dni malucha podobne są do siebie, tym czuje się on bezpieczniej i zwykle lepiej śpi. Jeśli dziecko kładzione jest o różnych porach każdego dnia, ciężko będzie mu spać dłużej podczas drzemki. W przypadku dzieci starszych niż 6 miesięcy warto trzymać się stałych pór kładzenia spać, bo zegar biologiczny wbudowany w organizm malca, da mu znać, że jest to pora na dłuższy odpoczynek.
Nieodpowiedni rytm dnia – nawet jeśli rodzice stosują ramowy plan dnia, dziecko może krótko spać w dzień, ze względu na nieodpowiednio dopasowane drzemki do potrzeb snu i wieku naszego malucha. Warto wiedzieć, że maluch może spać krótko, zarówno wtedy kiedy jest położony na drzemkę zbyt wcześnie, ale też jeśli jest już przemęczony.
Umiejętność samodzielnego zasypiania – sen dłuższy niż 45-50 minut wymaga od dziecka umiejętności łączenia dwóch cykli snu ze sobą. W pewnym wieku część dzieci, która nie zasypia samodzielnie, będzie notorycznie robiła drzemki o długości 30-45 minut i żadne zmiany planu dnia, warunków czy rytuału tego nie zmienią. Jeśli dziecko regularnie sypia krótko w ciągu dnia lub śpi dłużej, ale tylko i wyłącznie na rękach, na piersi lub w wózku, to powodem pobudki po 45 minutach będzie właśnie brak umiejętności bardziej samodzielnego zasypiania.

Kiedy warto pracować nad drzemkami?

Przede wszystkim sama krótka drzemka nie powinna być powodem do zmartwienia, a jedynie fakt, że maluch ma po niej zły humor lub widać, że jest niewyspany. Wtedy warto włożyć odrobinę wysiłku i zastanowić się, co w tym przypadku wydaje się być kluczowym powodem takiego zachowania i zastosować odpowiednie rozwiązanie. Miejmy zawsze na uwadze, że dzieci poniżej 12-15 miesiąca życia, nawet kiedy są największymi "śpiochami", dopóki nie wejdą w tryb jednej drzemki w ciągu dnia, to będą, choćby sporadycznie, sypiać krótko w dzień. Nie ma w tym nic złego i nie należy się tym przejmować.

Napisane przez